• Prawo ustrojowe
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1-2(50)/2023, dodano 25 czerwca 2023.

Kilka refleksji na temat wyboru i awansu sędziów w kontekście prawa europejskiego. Pięć kolejnych kroków w obronie niezależnego wymiaru sprawiedliwości1

Kees Sterk
(inne teksty tego autora)

3.2.7. Obowiązek władzy wykonawczej wobec rekomendacji organów dokonujących wyboru sędziów

Decydujące uprawnienie władzy wykonawczej w procesie powoływania sędziów nie musi budzić w jednostkach uzasadnionych wątpliwości co do odporności powołanych sędziów na wpływy władzy wykonawczej i co do neutralności wobec interesów przed nimi. Jednak w pewnych okolicznościach takie sprawowanie władzy przez władzę wykonawczą może budzić takie wątpliwości. Jakie okoliczności sądy biorą pod uwagę przy ocenie wątpliwości, o których mowa w tym paragrafie? Wspomnę o siedmiu. Jako przykłady odsyłam do tekstu mojego wystąpienia opublikowanego w Internecie.

1. Władza wykonawcza nie ma prawa odmowy.

2. Władza wykonawcza odmawia bez respektowania prawa krajowego co do obiektywnych kryteriów.

3. Władza wykonawcza odmawia bez uwzględnienia opinii niezależnego organu dokonującego wyboru sędziów.

4. Władza wykonawcza odmawia bez podania przyczyn.

5. Władza wykonawcza odmawia nie tylko w zupełnie wyjątkowych okolicznościach.

6. Władza wykonawcza odmawia bez możliwości kontroli sądowej.

7. Władza wykonawcza mianuje, podczas gdy kontrola sądowa wciąż toczy się przed sądem krajowym.

Z przykładów w moim tekście online wnioskuję, że sprawy węgierskie i polskie wydają się dość oczywistymi przykładami nadmiernego wpływu władzy wykonawczej na proces wyboru sędziów. Systemowo chyba ciekawszy jest wyrok w sprawie Islandii. W tamtej sprawie Trybunał w Strasburgu nałożył na władzę wykonawczą konwencyjny obowiązek bardzo szczegółowego uzasadnienia w przypadku odmowy powołania sędziego rekomendowanego, ponieważ uzasadnienie nie może zagrażać obiektywności procesu wyboru. Sędzia Pinto de Albuquerque argumentuje w swoim – w tej kwestii – zdaniu odrębnym, że Trybunał powinien był ustanowić zasadę, zgodnie z którą manipulacja powołaniem sędziego do sądu z naruszeniem odpowiednich kryteriów kwalifikacji jest bezwzględnym błędem proceduralnym, którego nie można naprawić. Moje pytanie brzmi, czy Trybunał, wprowadzając obowiązek – skutecznie – nie orzekł, że władza wykonawcza może odrzucić jedynie zalecenie organu dokonującego wyboru sędziów oparte na istotnych powodach dotyczących obiektywnych kryteriów (prawa krajowego) procesu selekcji? Twierdzę, że tak, ale zgadzam się z sędzią, że Trybunał mógł wyrazić się jaśniej w tej sprawie.

Strona 7 z 9« Pierwsza...56789