- Z trybunałów europejskich
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1-2(50)/2023, dodano 25 czerwca 2023.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wobec kryzysu praworządności w Polsce – cz. 2
Przesunięcie na inne miejsce służbowe jako ukryta forma represji
W kolejnej z wymienionych wyżej spraw, tj. w sprawie Leszczyńska-Furtak przeciwko Polsce, skarżące (oprócz Sędzi Ewy Leszczyńskiej-Furtak Skarżącymi są tu także Sędzie Marzanna Piekarska-Drążek i Ewa Gregajtys) upatrują naruszenia standardów konwencyjnych w arbitralnym i pozbawionym racjonalnego uzasadnienia przesunięciu ich do orzekania z Wydziału Karnego do Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych23. Skarżące zarzucają naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji z powodu niemożności skorzystania z kontroli sądowej w odniesieniu do ich przeniesienia do innego wydziału ich sądu. Ponadto skarżą się na nieuczciwość postępowania przed KRS oraz brak niezależności i bezstronności tego organu. Sędzie podnoszą również, na podstawie art. 8 ust. 1 Konwencji, że ich przeniesienie do innego wydziału SA w Warszawie stanowiło arbitralną ingerencję w prawo do poszanowania życia prywatnego, a to z uwagi na zignorowanie ich wysokich kwalifikacji zawodowych w orzekaniu w sprawach karnych oraz z uwagi na brak doświadczenia w rozpoznawaniu sporów z zakresu prawa pracy i zabezpieczenia społecznego. Skarżący zarzucają też na podstawie art. 4 ust. 2 Konwencji, że ich przeniesienie stanowi rodzaj przymuszenia i nie było oparte na przesłankach merytorycznych, lecz na czynnikach natury politycznej i osobistej stanowiąc ukrytą formą prześladowania z uwagi na ich działalność orzeczniczą, co narusza w sposób oczywisty niezależność sędziowską. Środki zastosowane przez organy władzy były przy tym tylko pozornie zgodne z prawem, a przy tym nie były usprawiedliwione w społeczeństwie demokratycznym.
W sprawie tej Trybunał zakomunikował istotne pytania. Oprócz standardowych już zagadnień związanych ze spełnieniem wymogów niezawisłości i bezstronności przez Krajową Radę Sądownictwa, transparentności działania tego organu (czy skarżące zostały wysłuchane przed KRS w sprawie, która dotyczyła przecież ustalenia ich praw i obowiązków?) i efektywnej kontroli sądowej decyzji tego organu (czy skarżące miały dostęp do sądu celem ochrony swych praw?), ale też prawa do poszanowania życia prywatnego sędziów wyrażającego się w możliwości czerpania satysfakcji z życia zawodowego (czy doszło do naruszenia art. 8 ust. 1 Konwencji poprzez przeniesienie sędziów bez ich zgody do Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SA w Warszawie i czy ingerencja w życie prywatne była zgodna z prawem i konieczna) – Trybunał dąży, jak się zdaje, do zdefiniowania istoty niezawisłości sędziowskiej. W pytaniach zakomunikowanych rządowi polskiemu pojawia się przecież i takie: czy art. 6 ust. 1 Konwencji można interpretować w ten sposób, że uznaje się subiektywne prawo sędziów do ochrony i poszanowania ich indywidualnej niezawisłości przez państwo i czy niezależność skarżących była w niniejszej sprawie respektowana przez państwo?
Analiza zakresu pytań stawianych przez Trybunał w niniejszej sprawie nakazuje postawić tezę, że sprawie tej nadano szczególne znaczenie. Należy się zatem spodziewać, że w wyniku rozpoznania skarg skarżących może dojść do istotnego z punktu widzenia przyszłych postępowań uściślenia zakresu ochrony i zakreślenia nieprzekraczalnych granic dla poszanowania ich indywidualnej niezawisłości przez państwo.
Wyznaczenie do orzekania w IOZ a odmowa zasiadania w składzie z neo-sędziami
Ostatnią ze spraw, na którą wato zwrócić uwagę, jest sprawa Grzegorczyk przeciwko Polsce, skarga nr 2203/23. W tej sprawie Trybunał pochyli się nad zagadnieniami wynikłymi z faktu utworzenia Izby Odpowiedzialności Zawodowej i wyznaczaniem do orzekania w niej sędziów powołanych przed 2018 r. oraz neo-sędziów SN.
Przypomnieć trzeba, że już 17.10.2022 r. do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej, wpłynęło oświadczenie 33 sędziów, którzy odmówili zasiadania w tzw. składach mieszanych. W oświadczeniu sędziowie deklarowali, że chcą wiernie służyć Rzeczpospolitej, dlatego nie mogą orzekać w składach z neo-sędziami SN, czyli osobami nominowanymi przez nielegalną, upolitycznioną KRS. Oświadczenie powoływało liczne orzeczenia TSUE, ETPCz, ale też polskiego NSA i SN, w których podważono legalność neo-KRS i dawanych przez nią nominacji dla neo-sędziów. Sędziowie podkreślali, że w powołanej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sędziowie nie mogą sądzić z neo-sędziami, bo orzeczenie wydane przez taki skład będzie wadliwe. Będzie można zatem je uchylić, a Skarb Państwa będzie zobligowany do wypłaty odszkodowania. W oświadczeniu wskazywano, że: „sędzia nie może uczestniczyć w postępowaniu i wydawaniu orzeczeń, jeżeli z góry wiadomo, że będzie to stanowić bezwzględną przyczynę odwoławczą albo prowadzić do nieważności postępowania. Przystąpienie w takiej sytuacji do procedowania i ferowania orzeczeń jest niedopuszczalne. Nie można uznawać, że postępowanie dotknięte jest kwalifikowaną wadą procesową i jednocześnie głosić, że sędzia ma obowiązek świadomie uczestniczyć w tej wadliwej procedurze. Konformizm nie jest wpisany w etos służby sędziowskiej”. Wśród sędziów, którzy podpisali oświadczenie, był także Sędzia Sądu Najwyższego Paweł Grzegorczyk.
Jednocześnie już w październiku 2022 r. Sędzia Paweł Grzegorczyk zakwestionował legalność postanowienia Prezydenta RP z 17.9.2022 r., w którym ten ostatni wybrał 11-osobowy skład Izby Odpowiedzialności Zawodowej, wyznaczając do orzekania w niej m.in. Sędziego Pawła Grzegorczyka. Decyzję tę prezydent podpisał wraz z drugim politykiem, premierem Mateuszem Morawieckim. Na decyzję tę Sędzia Paweł Grzegorczyk złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, kwestionując wyznaczenie go do nowej Izby. Oprócz tego sędzia złożył też wniosek o wstrzymanie wykonalności tej decyzji, czyli o wydanie zabezpieczenia chroniącego jego prawa do czasu wydania wyroku przez sąd.
We wniosku o zabezpieczenie sędzia SN podkreślał, że prezydent wyznaczył go bez jego zgody i nie mógł odmówić przyjęcia stanowiska. Decyzja o wybraniu go do orzekania w IOZ nie została mu dostarczona, tylko ogłoszona w formie postanowienia wymieniającego wszystkich wyznaczonych do orzekania w IOZ sędziów. Nie zawiera ono uzasadnienia i nie wiadomo, według jakich kryteriów Prezydent wskazał akurat te osoby do orzekania w nowej Izbie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał w tej sprawie już precedensowe zabezpieczenie, w którym wstrzymał wykonanie decyzji prezydenta. Wydał je 23.2.2023 r. sędzia Grzegorz Nowecki.
Sędzia Grzegorczyk zaznaczył, że w efekcie miałby rozpoznawać sprawy, które dotyczą prawa karnego i toczą się według procedury karnej. Tymczasem on orzeka w sprawach cywilnych. Ponadto w nowej Izbie miałby mieć aż 50-procentowy przydział spraw i orzekałby jednocześnie w macierzystej Izbie Cywilnej, co pociągnęłoby za sobą „dotkliwą ingerencję w życie prywatne i rodzinne, radykalnie ograniczając czas, jaki mógłby poświęcić rodzinie oraz życiu pozazawodowemu”. Tymczasem, jak wskazywał Sędzia Grzegorczyk, sędziowie mają prawo do ochrony przed decyzjami, które mają wpływ na ich karierę. A w szczególności przed decyzjami o ich przenoszeniu, „tak, aby zagwarantować ich niezawisłość, która nie powinna być zagrożona wskutek nieuprawnionych nacisków zewnętrznych”. Skarżący wskazuje także, że wyznaczenie go do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej jest porównywalne z sankcją dyscyplinarną, a przy tym stawia go w sytuacji, w której albo zmuszony jest podejmować czynności działając jako organ nie mający przymiotu niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego na podstawie ustawy, albo narazi się na postępowanie dyscyplinarne. Brak z kolei jakichkolwiek kryteriów wyznaczenia sędziego do orzekania w tej izbie – zdaniem skarżacego – sprawia, że kontrola sądowa jest bezskuteczna24.
Na takiej kanwie faktycznej Sędzia Paweł Grzegorczyk wniósł także skargę do ETPCZ, zarzucając m.in. naruszenie art. 6 i art. 8 Konwencji i naruszenie jego prawa do ochrony życia prywatnego, a także naruszenie polegające na wkroczeniu w sferę niezawisłości sędziego.