- Z trybunałów europejskich
- Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 1-2(50)/2023, dodano 25 czerwca 2023.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wobec kryzysu praworządności w Polsce – cz. 2
Postępowanie dycyplinarne jako ukryta forma cenzury
Sprawa Wróbel przeciwko Polsce związana jest z wnioskiem o uchylenie immunitetu Sędziemu SN Włodzimierzowi Wróblowi w związku z zamiarem postawienia mu zarzutów popełnienia nieumyślnego niedopełnienia obowiązków w rozumieniu art. 231 § 3 KK). Prokurator zarzucił, że skarżący uchybił obowiązkowi wynikającemu z art. 96 § 1 Regulaminu Sądu Najwyższego, polegającemu na sprawdzeniu, czy strona postępowania kasacyjnego nie odbywała kary pozbawienia wolności w chwili wydania przez SN wyroku uchylającego wyrok skazujący tę osobę na karę pozbawienia wolności. Wniosek o uchylenie immunitetu rozpoznawany był przez Izbę Dyscyplinarną SN. W tej sprawie Włodzimierz Wróbel jako strona postępowania przed ETPCz podnosi jednak nie tylko zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji, ale także zarzut naruszenia art. 8 i 10 Konwencji.
Zgodnie z art. 8 Konwencji Skarżący podnosi, że wniosek o uchylenie immunitetu oparty na zarzucanym uchybieniu jego obowiązkom sądowym naruszył jego reputację zawodową i w konsekwencji stanowił naruszenie prawa do poszanowania jego życia prywatnego, a ponadto wskazuje, że prawdziwym motywem wniosku prokuratora było wywołanie „efektu mrożącego” dla niego i innych sędziów, którzy bronią praworządności w Polsce. Skarżący podnosi też, że ingerencja w jego prawa wynikające z art. 8 nie służyła uzasadnionemu celowi i nie była konieczna w demokratycznym społeczeństwie, również ze względu na brak gwarancji procesowych w postępowaniu przed Izbą Dyscyplinarną. Ponadto Włodzimierz Wróbel jako Skarżący podnosi też naruszenie art. 10 Konwencji, odnosząc się do sprawy Baka przeciwko Węgrom. Jego zdaniem, wszczęcie postępowania o uchylenie immunitetu było ściśle związane z jego publicznymi wypowiedziami, wygłaszanymi zarówno jako sędziego, jak i profesora uniwersyteckiego, w których krytykował tzw. reformę sądownictwa prowadzoną przez władze. Skarżący podnosi, że ingerencja w jego prawa wynikające z art. 10 nie służyła uzasadnionemu celowi i nie była konieczna w demokratycznym społeczeństwie. Wreszcie, powołując się na art. 18 w zw. z art. 8 i 10 Konwencji, Skarżący utrzymuje, że wszczęcie postępowania w sprawie uchylenia jego immunitetu nie służyło żadnym uzasadnionym interesom, lecz stanowiło ukrytą formę nękania i miało na celu ograniczenie niezawisłości sędziowskiej w Polsce. Z uwagi na autorytet i pozycję skarżącego w polskim sądownictwie należy spodziewać się, że rozpoznanie tej sprawy wyznaczy w tym zakresie nowe kierunki interpretacyjne w zakresie oceny efektu mrożącego wobec sędziów broniących praworządności.
Prawo do awansu jako „spór cywilny” w rozumieniu Konwencji
W odniesieniu do spraw, w których zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji odnosi się do składów orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i wadliwości powołań neo-sędziów orzekających w tej izbie warto zwrócić uwagę na skargę Frąckowiak-Mitura przeciwko Polsce3. Sprawa ta dotyczy bowiem procedury odwołania od uchwał KRS w toku konkursu na wakat w sądzie okręgowym. Czworo uczestników konkursu zarzuca, że ich sprawy były rozpatrywane przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która nie była „niezawisłym i bezstronnym sądem powołanym przez prawo” w rozumieniu art. 6 ust. 1 Konwencji. Postępowanie przed Trybunałem jest w tym zakresie o tyle interesujące, że merytoryczne rozpoznanie skargi potwierdzi, iż sprawy związane z prawem do wykonywania swojego zawodu w sposób swobodny oraz prawem do rozwoju swojego życia zawodowego i awansu na równych, niedyskryminacyjnych zasadach, w odniesieniu do zawodów zaufania publicznego stanowią „spór cywilny” w rozumieniu konwencji, a zatem podlegają kognicji Trybunału. Do sprawy Frąckowiak-Mitura przeciwko Polsce dołączane są kolejne sprawy z Polski, oparte na zarzucie naruszenia prawa do sądu poprzez utrzymanie rozpoznania środków odwoławczych od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa wydawanych w procedurze awansowej przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz na zarzucie wadliwości samej procedury awansowej z uwagi na wynaturzenia procedury awansowej i powierzenie prowadzenia tej procedury organowi neo-KRS w jego obecnym kształcie. W tym zakresie zatem można oczekiwać od ETPCz wskazania nowych argumentów oceniających wpływ procedury awansowej przeprowadzanej przez ten organ (neo-KRS) na poziom i zakres niezawisłości sędziowskiej.
W gronie wymienionych powyżej skarg dotyczących SN w szerokim ujęciu znajdują się dwie, których rozpoznanie będzie mieć precedensowy charakter: sprawa Chmielewski przeciwko Polsce (skarga nr 32301/22)4, która została zakomunikowana jako pierwsza spośród skarg podnoszących zarzuty ustrojowe co do Izby Odpowiedzialności Zawodowej przy SN, a także sprawa Wałęsa przeciwko Polsce5, która z kolei została zakomunikowana jako pierwsza spośród skarg podnoszących zarzuty co do zgodności z prawem międzynarodowym instrumentu procesowego zastrzeżonego do wyłącznej jurysdykcji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przy SN, tj. skargi nadzwyczajnej.
Czy Izba Odpowiedzialności Zawodowej jest sądem w rozumieniu art. 6 Konwencji?
W sprawie Chmielewski przeciwko Polsce aktualizacja skargi pierwotnie wniesionej przez Skarżącego w związku z zawieszeniem go decyzją Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nastąpiła po zlikwidowaniu tej izby z dniem 15.7.2022 r. (tj. z dniem wejścia w życie ustawy z 9.6.2022 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw – (ustawy zmieniającej z 2022 r.) i zastąpieniu jej nowym tworem, tj. Izbą Odpowiedzialności Zawodowej (IOZ). Wtedy to sprawa dyscyplinarna dotycząca zawieszenia skarżącego w obowiązkach sędziowskich i obniżenia jego wynagrodzenia została przekazana do IOZ i przydzielona trzyosobowemu panelowi orzeczników orzekających w IOZ, tj.: (1) sędziemu W.K. (powołanemu do SN w 1999 r.) i (2) sędziemu D.K. (powołanemu do SN w 2016 r.).
Trzyosobowy skład uzupełniał ławnik (3). IOZ zaplanowała posiedzenie bez udziału stron na 8.9.2022 r. w celu rozpatrzenia odwołania skarżącego. W dniu 30.8.2022 r. skarżący złożył jednak wniosek o wyłączenie całego składu orzekającego IOZ od rozpoznania jego sprawy, powołując się głównie na fakt, że zaskarżeni sędziowie wcześniej zgodzili się zasiadać w składach orzekających wspólnie z sędziami powołanymi na podstawie rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) utworzonej na podstawie przepisów ustawy z 8.12.2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa (ustawa z 8.12.2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw). Wniosek skarżącego o wyłączenie sędziów składu orzekającego IOZ został przekazany do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP) Sądu Najwyższego i nie został rozpatrzony. Posiedzenie wyznaczone w IOZ na 8.9.2022 r. zostało odwołane i nie wyznaczono kolejnych terminów. Natomiast w dniu 17.11.2022 r. IOZ, procedująca w składzie jednego sędziego (sędzia B.S.), wstrzymała wykonanie uchwały Izby Dyscyplinarnej SN z 5.1.2022 r. zawieszającej skarżącego w wykonywaniu obowiązków sędziowskich i obniżającej jego wynagrodzenie. Izba orzekła, że skarżący powinien zostać niezwłocznie przywrócony na stanowisko w wydziale, w którym orzekał przed zawieszeniem. Przy takim stanie faktycznym Skarżący zarzuca, na podstawie art. 6 ust. 1 Konwencji, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie spełnia wymogów „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego przez prawo”, a zatem jego wniosek o wyłączenie składu orzekającego IOZ z rozpoznania jego sprawy dyscyplinarnej został przydzielony organowi, który nie ma atrybutów „legalnego sądu”. Dalej, Skarżący podnosi również, że IOZ nie jest sądem ustanowionym ustawą w rozumieniu art. 6 ust. 1 Konwencji. Trybunał, komunikując aktualizację skargi Krzysztofa Chmielewskiego rządowi polskiemu, nie tylko pyta o status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego oraz o status Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, ale ponadto docieka, czy art. 6 ust. 1 Konwencji ma zastosowanie w odniesieniu do wniosku skarżącego o wyłączenie wszystkich członków składu orzekającego Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wyznaczonych do rozpoznania jego sprawy dyscyplinarnej (zob. Baka przeciwko Węgrom [Wielka Izba], nr 20261/12, §§ 104-105 z dnia 23 czerwca 2016 r.; Paluda przeciwko Słowacji, skarga nr 33392/12, §§ 33-34, 23 maja 017; z dnia 20 października 2020 r. w sprawie Camelia Bogdan przeciwko Rumunii, skarga nr 36889/18, § 70). Tym samym w sprawie tej przesądzone zostaną, jak się zdaje, dwie kwestie istotne z punktu widzenia skutecznej ochrony sądowej: czy IOZ jest sądem ustanowionym ustawą w rozumieniu art. 6 ust. 1 Konwencji oraz czy wniosek o wyłączenie składu sędziów orzekających w danej sprawie może zostać uznany za sprawę cywilną w rozumieniu art. 6 ust. 1 Konwencji. W tym ujęciu może ona istotnie uzupełniać mozaikę spraw mapujących naruszenia praworządności w Polsce.