• Sprawy bieżące
  • Artykuł pochodzi z numeru IUSTITIA 4(14)/2013, dodano 13 marca 2014.

Nowy doręczyciel

Od 1.1.2014 r. – na mocy wygranego przetargu, organizowanego przez Centrum Zakupów dla Sądownictwa przy Sądzie Apelacyjnym
w Krakowie, wszystkie przesyłki sądowe przez 2 lata dostarczać będzie Polska Grupa Pocztowa.

 

Centrum Zakupów powstało z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości i od czasu jego istnienia Ministerstwo ogranicza możliwość dokonywania przez poszczególne sądy samodzielnych zakupów, argumentując to możliwością uzyskania niższych cen w zakupach grupowych dla wszystkich sądów. Przetarg na dostarczanie przesyłek sądowych miał tylko jedno kryterium rozstrzygnięcia, tj. cenę – kto spełniał warunki przetargu i zaoferował najniższą cenę, ten wygrywał. Początkowo wydawało się, że przetarg może wygrać jednak tylko Poczta Polska, gdyż w specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ) wskazano, że operator powinien zapewnić urzędowy dowód nadania przesyłki, co w praktyce oznaczało, że warunek ten spełniał tylko tzw. operator wyznaczony, czyli Poczta Polska. Po odwołaniu firmy InPost, Krajowa Izba Odwoławcza nakazała wykreślenie tego wymogu z SIWZ, wskazując, że zbiorcze książki wysłanej korespondencji w sądach są takim dowodem. Otworzyło to drogę do startu w przetargu innym podmiotom. Dziennikarze ustalili, że zwycięskie odwołanie złożyła kancelaria prawna, w której wspólnikiem jest Mirosław Barszcz, doradca Ministra Sprawiedliwości, zatrudniony za kadencji Jarosława Gowina. Mirosław Barszcz wydał oświadczenie, w którym wskazał,
że przetarg rozstrzygnięto po jego odejściu z Ministerstwa, nie nadzorował jego przebiegu i nie doradzał spółce PGP, a o doradztwie dla InPost nie wiedział.

Temat nowego doręczyciela gościł często w mediach, w których podkreślano, że lokalizacja punktów wydawania przesyłek w kioskach, sklepach rybnych itp. nie licuje z powagą sądu i wywołuje zamieszanie. W ocenie PGP, punkty te są placówkami pocztowymi w rozumieniu prawa i to kwestia zmiany mentalności. Na prośbę Ministra Sprawiedliwości kontrolę nowego doręczyciela w styczniu 2014 r. wszczął Urząd Komunikacji Elektronicznej. Bez wątpienia doręczanie przesyłek
to newralgiczny element pracy sądów i jeżeli okazałoby się, że nie będzie ono funkcjonowało prawidłowo, wydłuży to terminy rozpoznawania spraw. (BP)